4 czerwca 2011

PRZYJĘCIE URODZINOWE

Tak jak zapowiadałam zorganizowaliśmy przyjęcie urodzinowe dla Tomka. Przygotowania trwały prawie cały tydzień. Z mamą jubilata robiłyśmy zakupy, planowałyśmy atrakcje. Ja wykonałam imprezowe czapeczki i zabawną makietę do robienia dzieciakom zdjęć ze starego pomalowanego prześcieradła. Olek z Tomkiem
i jego tatą - przebojowym claunem ciężko pracowali w ogrodzie m.in. nadmuchali
i rozwiesili 100 balonów, przygotowali stół i wszystko to co niezbędne na ognisko. Pogoda dopisała, goście też  impreza więc naprawdę się udała :)

Zresztą zobaczcie sami :)



3 komentarze:

Dianka pisze...

zabawa na całego!
też chcę takie urodziny:)

.. pisze...

Diana nie ma problemu, zapraszam ;)

Imprezy-art pisze...

Nie ma to jak przyjęcie w ogrodzie :) Super :)